Szczęście i najlepszy instrument

Wasza historia niby inna, jednak podobna. Rozwija się niczym akcja na planie filmowym. W twoim kalendarzu nie było miejsca na tego typu znajomości. Jednak coś zdecydowało inaczej. Być  może przeznaczenie?  Mimo tego, w pewnym momencie scenariusz nieoczekiwanie zaczął gubić wątek i niektóre litery. A wszystko dlatego, że zarówno ty jak i on zapragnęliście zostać muzykami.  Zamiast porozmawiać o tym, co się dzieje wybraliście zupełnie inny instrument. Co powiesz na zazdrość ?  Wprost wspaniały.  Gdzieś po drodze zgubiłaś swój jedyny, najważniejszy instrument w postaci serca. Powinien być jedynym wówczas grającym sprzętem. Nie było  miejsca na zazdrość. Oczywiście człowiek mądry po czasie.  W tamtym okresie zupełnie zgubiłaś swoją mapę. Niby coś tworzyłaś jednak to tylko pozory szczęścia, coś w rodzaju kamuflażu. W zamian za to dostałaś w prezencie wylane łzy i bądź co bądź samotność. Z czasem już wiesz, że nie trzeba udawać. Aby być szczęśliwym wystarczy tylko rozmowa. Nic więcej jednak aż tyle. Czy nie trzeba było tak od razu? Zamiast na siłę walczyć ze swoim sercem wystarczyło się z nim zaprzyjaźnić.  Ta czarodziejka , która się pojawiła niespodziewanie kompletnie cię zaczarowała, odmieniła nie tylko ciebie. Na tym polega jej piękno. Mimo czasu jaki próbowałaś oszukać, ona i tak odnalazła wasze serca i połączyła w jedność. Ma niewyobrażalną moc zmiany i chęci bycia jeszcze lepszym człowiekiem. Nagle okazuje się, że różnice, które wcześniej były nie do przyjęcia teraz są najpiękniejsze na świecie. Zupełnie odmienieni wkraczacie na wspólną drogę znając instrukcje obsługi waszej relacji.  Jedno jest pewne. Nie popełnicie błahych błędów z przeszłości. Teraz już tylko malowanie tu i teraz, a potem przyszłości. Takiego szczęścia jakie cię odnalazło już nigdy nie wypuścisz.

Teoretycznie wydawałoby się, że wystarczy tylko porozmawiać ze sobą i nic więcej. Jednak zamiast rozsądku wykorzystujemy niepotrzebnie zazdrość. Zamiast oszczędzić swojego serca i siebie wystawiasz je na mocne próby. Na szczęście dało rade. Przede wszystkim wystarczy słuchać siebie i szanować, ale nie gubić serca po drodze. Kolejny raz okazuje się jak ważne jest to, aby ludzie ze sobą rozmawiali. Po prostu. Inaczej zamiast budować mosty tworzą ogromne granice. Zupełnie zbędne w drodze po szczęście musisz kierować się tylko i wyłącznie swoim sercem. Jedynym i najlepszym instrumentem.