Powiedz ,,Szach-mat``. Być bez retuszu

Dziś żyjemy w społeczeństwie, gdzie mamy masę informacji, rzeczy, prawdy. Przede wszystkim dostajemy instrukcje jak żyć, co jeść, jak wyglądać. Kolorowe banery zewsząd krzyczą: Schudnij!, Bądź piękna, bądź jak… . A może, by tak zamiast wciskać kolorowe, nadmuchane teksty, zamienimy na coś znacznie lepszego? Bądź sobą, idealnie nieidealną po swojemu. Żyj tak jak zechcesz. Pisz swoje zasady. Czyja oferta brzmi lepiej? Ta, która mówi o byciu  sztuczną kopią? Czy raczej ta, która pozostawia pole popisu tobie i mówi, żebyś była sobą?  Decyzja o tym, co wybierzesz należy do ciebie.  Jest jednak pewien  rodzaj ideału, który nam dziewczynom, kobietom nigdy się nie znudzi. Dla każdej będzie zapisany inaczej. Mianowicie idealna druga połówka. Chociaż, ktoś, gdzieś powiedział, że nie istnieje coś takiego jak dwie  połówki jabłka czy czegoś innego. A w zamian są dwie jednostki. Np. dwa jabłka czy co tam zdecydujesz. I coś w tym faktycznie jest.   No i jak  wygląda sprawa tego ideału, jedynego i wymarzonego?  Różnie. A wszystko dzięki ukrytym pragnieniom, o których rzecz jasna nie mówimy głośno bo się boimy. Bo nie wiemy czy po wypowiedzeniu jednego zdania zostaniemy potraktowani z szacunkiem i ze zrozumieniem? Czy jednak wyśmiani i odebrani jak nienormalni. Prawda jest taka, że ktoś, kto cię uważnie słucha, nie oceni tylko zrozumie. I tego się trzymajmy.  Jak sądzisz za czym tęsknimy? Za kimś, kto nas zrozumie, bez pytania przytuli, zainteresuje, a, kiedy trzeba postawi na swoim. Dlaczego, więc  nie walczysz o to, czego pragniesz z głębi serca? Bo obawiasz się co powiedzą na to inni, bo uważasz, że może to zbyt błahe. To wszystko jest nieważne. To twoja szachownica i to do ciebie należy ruch ,,Szach-mat``. Inni nie mają odwagi walczyć o to, czego chcą. Bo czasami jest to impreza podwyższonego ryzyka. Trudno, ale możesz wyjść stąd z trofeum. Oczywiście temat nie dotyczy tylko drugiego, idealnego jabłka, lecz wszystkiego za czym tęsknisz i pragniesz. Mogą być to np. studia w wieku 40 lat, o których zawsze marzyłaś czy udział w konkursie artystycznym mimo jakiś mini ograniczeń.  Aby  być szczęśliwym i spełnionym rób wszystko co podpowiada Ci twój drogowskaz w postaci serca. Nawet pod wpływem impulsu.  A teraz usiądź wygodnie w fotelu i zastanów się za czym tęsknisz? Czego pragniesz? Jeśli znajdziesz odpowiedz to po prostu zacznij działać. Tyle i aż tyle. Mimo wszystko dasz radę.  

  Jest coś takiego  w tym, że, kiedy jesteś silną jednostką ciężko oddać skrzypce, tej drugiej osobie.  Nie pokazujesz słabości bo uzna cię za dziwną i kruchą. A przecież to nie może mieć miejsca. Bo wtedy już nie będziesz silna, a więc w swoich oczach nikim. A czyje oczy są twoim odbiciem? Jaka w nich jesteś? Jak wyglądasz?  Czy nie to powinno być dla ciebie punktem wyjścia? Do tego jak ty widzisz siebie. Bo to tez jest bardzo ważne. Jak postrzegasz siebie? Wiadomo, że my jesteśmy najlepszymi krytykami samych siebie. Jesteśmy w tym mistrzami. Jednak właśnie po to, tworzone są takie lustra, odbicie, w którym się przejrzysz. Po to, by swojemu wewnętrznemu krytykowi dać wolne. Jaka jesteś? Taką, jaką widzisz w tym o to lustrze, odbiciu. Bez retuszu i poprawek. Tylko  i aż sobą. Ale za to jak piękną i prawdziwą.