Kilkadziesiąt twarzy carcy


                Na rynku muzycznym bądź filmowym co minutę  pojawiają się nowe osobowości. Każda chce zaistnieć, wykorzystać swoje 5 minut w jak najskuteczniejszy sposób. Wznosi się ponad wyżyny intelektu, wyglądu bo dobrze wie, że na piedestale znajdują się tylko najlepsi.  Jednak w świecie kopii, wyścigu szczurów, ona nigdy nie musi zbyt długo walczyć o angaż.  Pokonuje wszystkich szczerością, prawdą i siłą jaką w sobie posiada.  W największym twardzielu obudzi pragnienie i zerwie kaftan bezpieczeństwa, a w zamian pozwoli żyć. Nawet ci, którzy uważają, że jej nie potrzebują  do dalszej egzystencji w końcu zostają obezwładnieni i oddają się tej niepojętej sile. Miłość, gdy trzeba zgrywa damę, która oczekuje opieki i troski, a innym razem jest wojowniczką, która wie, kiedy wyjąć miecz i godnie walczyć.  Ma tyle twarzy na ile jej pozwolisz. Może być damą, wojowniczką, a nawet katem.  Bez skrupułów wytoczy przeciwko tobie działa, jeśli zaczniesz się  sprzeciwiać.  Pokaże na co ją stać i czego naprawdę chcesz.  Z czasem uświadomi ci, że  oryginalnego kształtu nie zmyje nawet rzeka czasu. Jej rozmiar jest wszelaki.  Od XXS po XXXL. Choć czasem to zdecydowanie za mało, by określić prawdziwy gabaryt.  Bo, jeśli była lub jest wielka to pomimo wielu bitew jakie z nią stoczysz, ona i tak wygra. Z ringu nie zdmuchnie jej powiew wiatru następnie burza, a w końcu cisza.  Jest niebywale silnym zawodnikiem, jeśli ma na sobie szlafrok z napisem:,, Prawdziwa``. Wtedy już wiesz, że opracowane wcześniej taktyki nie mają żadnego znaczenia. Tak naprawdę liczy się to jak zachowasz się w bezpośrednim kontakcie z zawodnikiem. Nie potrzebna ci do tego żadna strategia. Bo, kiedy na przykład masz do perfekcji opanowanych 6 ciosów, ona powali cię na ziemię jednym ruchem.  Czasami wystarczy minuta, aby mogła opleść cię swoim płaszczem pragnienia. A wtedy liczne sprzeciwy, plugawe wyrazy kierowane w jej stronę odpierane są z podwójną mocą. Ona dobrze wie co robi i z kim ma do czynienia. Nie da się tak łatwo zepchnąć ze sceny dopóki nie wykorzysta wszystkich dostępnych amunicji. Jej 5 minut może trwać w nieskończoność, jeśli jest zupełnie prawdziwa.  A, kiedy dotychczasowy płomień będzie przygasał, opcje są dwie. Pierwsza to ta, kiedy postanowi obudzić dawne tęsknoty, a drugą jest pojawienie się zupełnie innej możliwości na twojej drodze.  Nie wiadomo, która jest bardziej korzystna. Bo, jeśli tęsknoty zostały uśpione, a nie uśmiercone, to zawsze powrócą. Natomiast, kiedy tęsknoty za tą prawdziwą twarzą nieustannie będą się w tobie tlić, nigdy zbudujesz nowej budowli bo ona zawsze będzie się przewracać.  Nie pomoże nawet zmiana materiału.  Co zrobić, by wykonać krok do przodu? Odpowiedzieć na pytanie czy warto? Czy to ma sens? Oczywiście , że wszystkie odpowiedzi będą negatywne ale  dopóki czujesz to nie potrafisz wyłączyć tej dziwnej funkcji...

   
                Lepiej byłoby, gdyby miłość nie była zawodnikiem na ringu lecz przyjacielem, z którym możesz współpracować. Co za tym idzie możesz zaufać  mu, a przede wszystkim sobie. Bo szykowany jest misterny plan, o którym możesz nic nie wiedzieć bo nie byłoby niespodzianki. Być może pewnego dnia do twoich drzwi zapuka ktoś, kto będzie chciał zostać na trochę dłużej? Nie odtrącaj go, tylko dlatego, że w twoim sercu odezwały się dawne dźwięki. One mogą już nigdy nie zagrać na nowo. I nie miej o to żalu. Teraz wciąż gra coś co było, ale masz świadomość, że nigdy nic z tego nie będzie. Nawet jeśli wciąż darzysz jakimś uczuciem, mogą być to ostatnie nitki miłości to i tak wiesz na czym stoisz. Żadna nadzieja nie ma tutaj wstępu. Bo po co?  Ile można grać ten sam dźwięk? Choć ciężko jest wyrzucić dotychczasowe nuty to z biegiem czasu zaczną się uwalniać. Kto powiedział, że ze wszystkim trzeba radzić sobie samemu?

Komentarze

Popularne posty