Świadomie skapitulować


Kiedy coś się kończy zazwyczaj obwiniamy tylko jedną osobę ale w tym układzie nigdy nie jest tak, że winna jest tylko, jedna osoba.  Jesteśmy zbyt porywczy, napaleni, zbyt szybko odkładamy plany na przyszłość mimo bardzo młodego wieku . Często te plany nie pokrywają się z rzeczywistością. Jesteśmy za młodzi by twierdzić, że związek lub miłość jest na całe życie, bo dobrze wiemy ze tak nie jest.  Również mamy zbyt wysokie oczekiwania wobec drugiego człowieka, kiedy od siebie dajemy niewiele. A ja się pytam po co? Po co wchodzisz jeszcze raz do tej samej rzeki skoro wiesz ze nie czeka cię tam nic dobrego. A nie, no odpowiedz jest prosta, bo kochasz. Tylko w jakim celu marnujesz swoje uczucie na kogoś kto w ogóle ma cię gdzieś? Kiedy możesz zainwestować w cos nowego. Ktoś mówi, przecież się kochają, to, że się kłócą nic nie znaczy. A właśnie, że znaczy bo kłótnia jest tak jak kula rzucona kilka razy w końcu zbija z pola walki. Nie mamy siły dalej walczyć.  Kiedy wchodzimy w cos nowego, nie kładziemy serca na dłoni bo wtedy sami strzelamy sobie samobója.   Czasem warto się poddać, kosztuje to mniej bólu niż spróbowanie znowu.




Uśmiech skrywa ból, objecie maskuje złamane serce, a śmiech zakrywa łzy.
Ból cię wzmocni , strach doda ci odwagi, a złamane serce napełni cię mądrością.

Pozdrawiam, Karina

Komentarze

Popularne posty