W ogrodzie uczuć...

  Kiedy człowiek jest w stanie stworzyć coś z drugim ? Coś, co nie będzie chwilowe tylko stabilne i jakościowe ?  Wcale nie na przeciwieństwach. Choć te genialnie potrafią się uzupełniać. Klucz polega na tym, by jak najwięcej was łączyło, nie dzieliło.  Być może wspólna pasja, czy zainteresowania?  Wasze zdania na niektóre tematy mogą się różnić, ale w momencie, w którym on lub ona rozwija Twoje myśli bez specjalnego wysiłku -jest dobrze. Bo nie chodzi o to, by być identycznym. Chodzi raczej o to, by się dogadywać, dopasować. Rozumieć tam, gdzie inni nie są lub nie byli w stanie.  Nie musi kliknąć od razu. Wystarczy puzzel do kolejnego i tak macie całą układankę.  Nawet, jeśli gdzieś będziecie się od siebie różnić to podobieństwa scementują wspólną prawdę.  To właśnie różnice wzbogacają, wzmacniają, uczą.  Ideałów nie ma.  Tam, gdzie inni nie pozwalali Ci biec- to dlatego, że nie byli w stanie Cię dogonić.  Sytuacja zmieni się w momencie, kiedy nagle zaczynają  doganiać bez trudu. Dlaczego? Bo są podobni, nie tacy sami. Podobni. Jedni pozwolą, a wręcz pomogą Ci w wysokich lotach, rozwoju. Drudzy nie nadążą,  może będą chcieli zatrzymać.  Trzymaj się i szukaj tych pierwszych.  Zawsze.  Jesteś kwiatem, który potrzebuje wody i światła, by żyć, móc w pełni oddychać.  Nie ciemności i smoły. Tu nie wzrośniesz, a zgnijesz.

Z nią/nim masz znaleźć wzajemną nić porozumienia. Tematy do rozmów,  podobne spojrzenie na wszechświat.  Najpierw dogadać muszą się wasze dusze. Żeby, jednak do tego doszło- musisz wiedzieć jak się ze sobą masz, co  w środku gra, co nie.  Wiedzieć, kim jesteś i, w którym kierunku zmierzasz. Gdy stoisz twardo za sobą- on/ona stanie obok Ciebie.  Równo, nie wyprzedzając. Pozwoli Ci na bieg bo rozumie kierunek.  Dmucha w Twe skrzydła, bo pomaga w rozwoju.  Niesie światło prosto do serca, wyciąga z ciemności. Stoi za Tobą i obok. Lecz to Ty musisz połączyć się po pierwsze-ze sobą.  Ofiarując drugiemu miłość- dajesz mu wolność. By ten mógł wybierać Ciebie. Miłość stoi za wolnością.  Wyboru, przyjaźnią, świadomą znajomością swojego ,,JA``. Relacja, którą budujecie razem  ma wam dać poczucie rozwoju, wsparcia i oparcia w trudnych momentach. 

Zatrzymaj się i pomyśl:

Czy chcesz być w relacji, która Cię zatrzymuje zamiast biec razem z Tobą, albo nawet dogoni za każdym razem bo rozumie ?

Czy chcesz być z kimś, kto rozumie Twoje myśli, czy ocenia zanim spróbuje je  w ogóle pojąć?

Czy chcesz być z kimś, kto słucha, ale nie słyszy tego, co mówisz?

Wybieraj tych, którzy wybierają Ciebie. Rozumieją Twoją duszę, pasję, myśli z wzajemnością. Tylko tu możesz poczuć się dobrze. Bez żadnego ale, czy jakiegoś braku. Bo z takich połączeń ludzkich powstają piękne, silne ogrody uczuć.




Komentarze

Popularne posty