Cześć druga : porównanie M

Tak naprawdę to jest troche dziwne, ze czasami sami blokujemy sobie drogę do własnego szczęścia. W sumie robimy to świadomie lub tez nie. Robimy to dlatego,ponieważ chcemy być kochani lub tez mieć osobę do kochania. A tak szczerze boimy sue miłości, boimy sie ran, blizn , ktore pózniej pozostaną. Miłość często objawia sie skrajnymi emocjami. Z jednej strony złość, żal ,a z drugiej radość ,szczęście. To uczucie miota nami, czujemy sie czasem jak w potrzasku, z którego pózniej chcąc czy nie nie możemy sie wydostać. 

Dlatego rada na koniec jest taka, ze czasem z początku warto podejść do tęgo" na luzie" bo później gdy cos nie wyjdzie oszczędzamy sobie tego nie potrzebnego bólu.
Na dziś to tyle.
Pozdrawiam, Karina
( miało być wieczorem ale szybciej z tym sie uwinęlam niż przypupszczalam wiec juz teraz macie nowy post) na Dzis to wszystko😃

Komentarze

Popularne posty