Romantyczny blask oświecenia

    Kochać by się chciało, tak po prostu. Chodzić razem też tak po prostu. Tylko wiesz co? Po prostu wcale nie znaczy prosto. Czasem, wręcz przeciwnie. Mnóstwo zakrętów i dziur, a chodzić to można ale po bułki do sklepu. W tym wszystkim trzeba być- słowo klucz. Być, ale nie osaczać. Zdrowa relacja to zdrowy i szczęśliwy człowiek. Chwila razem, przede wszystkim chwila dla siebie.  Nikt nie dawał gwarancji, że pięknie jest codziennie, a słowo zawsze oznaczać będzie  wiecznie.  Ona akceptuje Cię takim jakim jesteś, chociaż w gruncie rzeczy to dla niej możesz, a właściwie musisz  się zmienić bo, przecież chyba ją kochasz prawda? No, czego nie robi się dla miłości.

     Relacja, związek to nie zabawa w  aplikacji Photoshop. Akceptujesz kogoś, takim jakim jest, albo mówisz do widzenia. Na siłę to można złamać komuś serce, a nie coś budować. Zamiast modyfikować osobę spraw, by stała się lepszą wersją siebie. Uwierzy w swoje możliwości i rozwinie przy Tobie skrzydła.  Jeśli będziesz zmieniać kogoś na siłę to relacja, a przede wszystkim osoba stanie się czymś w rodzaju produktu GMO. Przestanie być sobą, tylko kreacją Twojej wyobraźni. Tym samym straci na tym miłość. Sztuczna do niczego prowadzi. Chyba, że do szybkiego końca znajomości.  

                Nie chodzi o to, by się ścigać. Chodzi o to, by iść równomiernie. Kiedy ona ucieknie, idź za nią. Gdy on skręci, gdzieś na chwilę, dowiedz się dlaczego. Trudnością nie jest minąć się w przejściu bez słowa.  Szczerość i miłość jest wtedy, kiedy pomimo burz, drobnych i większych nieporozumień nadal idziecie obok siebie. Bo to właśnie oznacza : kocham,więc jestem.