Magiczna chatka - jedyne i niepowtarzalne miejsce na ziemi

                        Jak wiadomo niestety wszystko kiedyś ma swój koniec.  Tak jest i tym razem, choć nie do końca. Nie powiedziałeś do widzenia tylko do zobaczenia. Dlatego, że są takie miejsca na ziemi, gdzie istnieje tylko jedna forma,, pożegnania``-do zobaczenia. Nie wiadomo jak to będzie czy uda się tam  kontynuować swoją  karierę czy nie. Chociaż mam nadzieje, że tak właśnie będzie, to mimo wszystko to miejsce na zawsze zapisało się w twoim sercu. Dużo wspomnień, ogromne ilości doświadczenia, nauki o sobie , a przede wszystkim magiczne relacje z ludźmi, których nie sposób opisać bo trzeba byłoby je przeżyć aby zrozumieć ich siłę rażenia i znaczenie. Jak nie wiele trzeba, by miejsce stało się drugim domem, a ludzie tam pracujący rodziną? Jak widać bardzo mało. To właśnie tam zmieniałaś się, przechodziłaś przez trudne momenty w swoim życiu. Było mnóstwo pytań, niedomówień i ciekawostek. Ale wszystko było możliwe, szukanie odpowiedzi, dążenie do prawdy. Z niczym nie było problemu.  To były jedyne drobne kamyki na drodze, a nie  wielkie problemy. Wszystko zależy od punktu spojrzenia. Tam, kierunek jest tylko jeden: Myśl pozytywnie, bądź optymistą czy naucz się z siebie śmiać- Takie i wiele innych nauk można było wynieść z domu, z którego mimo ogromnego bólu czy zmęczenia nigdy nie chciało się wychodzić. No właśnie…

 Tutaj uprawia się sport pt. krew, pot i łzy. Ale tylko tak możesz wejść na swój własny szczyt, osiągnąć zamierzony cel.  Tutaj często pojawiały się pytania po co?, dlaczego? Tu musiałaś stanąć twarzą w twarz z porażką ale tylko po to, by później móc przekuć ją w sukces. Obojętnie czy sukces czy pewnego rodzaju porażka nigdy nie osiągałaś jej sama. Zawsze był ktoś obok ciebie. Twój Trener, Mistrz, Guru i przyjaciel. Bez niego nic nie było takie jakie jest. To on w chwilach podłamania, zwątpienia wykazywał się nie lada zadaniem. Zawsze mimo wszystko w ciebie wierzył, bez znaczenia było kto, co mówił. On wiedział swoje. To, co ważne to wiedzieć, że na szczyt idziecie albo spadacie razem.  Mimo, że o spadaniu mowy nie było to i tak bez względu na wszystko to duet, partnerstwo, zaufanie, przyjaźń. Takich relacji nie zapomina się nigdy. Choć by nie wiem co by się działo.  Od dzieciaka po osobę dorosłą hartowany charakter. Nie poddawaj się. Nie możesz. Nie teraz.  Właśnie   dzięki temu zawdzięczasz swoją siłę. A twoja siła to ludzie, ich energia, optymizm i wiara w to, że wygrasz.  

            Teraz pozostały wspomnienia, których jest co nie miara i dobrze po w końcu o to chodzi. Nie mówię do widzenia bo nie tylko będę tam często wpadać, ale przede wszystkim to miejsce na zawsze zostanie w moim sercu, a zajmuje w nim…. Ponad połowę.  Poza tym takiemu miejscu jak to, człowiek nie jest  w stanie powiedzieć coś takiego jak do widzenia bo to zwyczajnie bardzo, ale to bardzo nie pasuje.  W końcu to twój dom, a domu zawsze się wraca niezależnie od wszystkiego.  To miejsce ma niepodważalnie swoją magie i moc, co sprawia, że mimo wszystko i tak tam wrócisz. Jedno wiem na pewno. Bez tego domu nie byłabym tym, kim jestem teraz.