Znaleźć siebie



Przychodzi w życiu taki moment, kiedy rodzisz się na nowo. Miałaś dużo inne priorytety, inne cele ,do których starałaś się dążyć by żyć za wszelką cenę.  Wiedząc, że czasem tego po prostu nie da się osiągnąć teraz już jednak wiesz, że aby ten cel osiągnąć przede wszystkim musisz postawić na siebie. Na rozwój osobisty, na samorealizacje i  autorefleksje. Co Ci to daje? Przede wszystkim zaczynamy lepiej rozumieć siebie, jesteśmy bardziej pewni czego chcemy wytyczamy swoją drogę. Drogę, którą chcemy iść ,a dopiero później możemy zacząć tworzyć coś na nowo. Stworzyć nową relacje, która będzie oparta na pewnym, szczerym oraz prawdziwym fundamencie. Dlaczego? Bo my jesteśmy poukładani od A do Z. Znaleźliśmy swoją drogę ,którą chcemy iść aby osiągnąć swój cel. Aby stworzyć trwałą relacje trzeba znaleźć siebie, wiedzieć czego chcemy a czego nie. Przychodzi również taki moment, kiedy musimy się zastanowić czy ja na pewno potrzebuje tego właśnie w tym momencie ? Bo może chce za bardzo, za bardzo naciskam. Może to nie jest mój czas, moja chwila. Najpierw muszę znaleźć swój klucz, stworzyć swoją mapę i dopiero później dotrę do miejsca w którym chcę być, w którym nie chce być sama.  Oczywiście, że łatwiej nam jest mówić ,że  to nam nie wychodzi, że to tylko nam. To my jesteśmy Jacyś zepsuci, nienormalni.  Inni to mają ,a my tego nie. To nie o to chodzi, aby w tym stać się zawistnym, zazdrosnym, choć to normalny odruch ludzki. Nie powinno tak być bo jeżeli zaczynasz być zazdrosny i zawistny to znaczy, że gdzieś się w tym pogubiłaś.  Nie, chodzi Ci już tylko o własne szczęście tylko o to, by pokazać komuś;  O zobaczycie ja mam, mi się w końcu udało. Bijcie mi brawo bo ja w końcu zdobyłam swój Mont Everest. Zdobyciem Monte Everestu nie jest to, czy ci się to uda w stu procentach czy nie. A raczej, że w ogóle zdecydowałaś się kroczyć drogą odnalezienia siebie samego.  Pewnie wiele osób tego nie rozumie i nie zrozumie bo tak im łatwiej. Oni woleli wepchać się w relacje nieważne czy wiedzą czego chcą Czy nie. Czy kochają szczerze, czy są w tym szczerzy czy nie. Czy są w tym prawdziwi ale ważne ,że mają i, że mogą pochwalić się ludziom. A niech  mi zazdroszczą. A to nie o to chodzi. To znaczy, że nie realizujesz   siebie tylko robisz coś na pokaz i na pozór tak żeby Spodobało się to innym a nie tobie.  Relacja ma dać dwustronną korzyść, a nie tylko jednej. Dlatego dużo czasu zajmuje pojęcie tego, że coś, trwałą relację najpierw musisz stworzyć siebie. Stworzyć siebie na nowo, z nowymi pomysłami na siebie  oraz z nowymi celami.

Karina

Komentarze

Popularne posty