Zaproś do tańca serce

     Duet to idealny wzór na życie. Lepszy niż niezmienna, ciągle taka sama samotność. Znasz ją dobrze, właściwie niczym już Cię nie zaskoczy. Jest jak stare dobre ubranie. Wiesz, że na rękawie ma kilka dziurek, ale i tak  je nosisz bo uwielbiasz ten granatowy, niemodny już sweter.  

    Im dłużej serce nie znajduje kogoś z kimś mogłoby stworzyć niezawodne połączenie, tym bardziej wątpi w odnalezienie zagubionego puzzla. A może element, którego szukasz jest na drugim końcu świata i nie ma pojęcia, że mógłby być tym jedynym?  Trochę w innej układance, a wszystko byłoby inne.  Inne, więc niekoniecznie tak dobre jak to, co znane na pamięć.  Jeśli te same słowa występują w filmie o różnej fabule, czy oznaczają to samo?  Czy słowo kocham ma wiele kolorów i zawsze jest  dokładnie tym, czego serce pragnie?  Czasem to wszystko do szczęścia mu wystarczy. Nawet tęskni innym dźwiękiem. Szczera prawda  jest jak poryw rzeki. Zaprasza do tańca i nie czeka, aż się zdecydujesz. Płynie prądem, wtedy kiedy nie masz tego w planach. Kiedy słowa układają się same- poplątane, a jednak znaczenie od razu znane. Zamiast obecności powszechnej jest mniej lubiana, ale skuteczna jak żadna na miejscu.

Fala zrozumienia nie płynie przez każdą rzekę.  Tam, gdzie znają Twoje myśli, zanim je wypowiesz na głos-jest cudownie. Jak w rajskim ogrodzie. Nie ma spięć bo są zbędne.Warunki atmosferyczne sprzyjają szczerości serca.  Nić wzajemnego porozumienia jest silniejsza niż kiedykolwiek. Każda rozmowa wygląda jak turniej ping- ponga. Z tym, że tutaj wszystkie rundy są wygrane. Tajemnicze flow klika raz i nie ma potrzeby tego zmieniać. Jeśli było od samego początku, może było pisane? Właściwi ludzie po prostu na siebie trafiają.  Może mowa o przeznaczeniu, może o przypadku. Ważne, że działa lepiej niż wszędzie indziej.

Są też takie rzeki, w których jest sucho niczym na pustyni.  Nie przechodzi żadna fala porozumienia, nawet drobny deszcz. Brak zasięgu i głuchy telefon w jednym. Turniej pin-ponga przegrany za każdym razem.  Nie ma co walczyć. Lepiej zostać z tymi, którzy niby nic nie robią, a dają więcej niż ktokolwiek inny. 

Nawet, jeśli czasami oznacza to miłość głębszą niż mogłoby Ci się kiedykolwiek wydawać- zatańcz ze swoim sercem jeszcze raz. Może dowiesz się o kim potajemnie bije, kiedy nikt nie słucha i nie patrzy?