W miłości jak na wojnie

Tak miłość jak na wojnie trzeba walczyć z  tym co się czuję A z tym co podpowiada ci rozsądek.  trzeba walczyć z samym sobą to jest bardzo trudne  czasem musisz podejmować decyzje wbrew sobie wbrew temu co czyjesz. To jest uczucie to jest paleta emocji emocji skrajnych raz kochamy raz Nienawidzimy. Wprawdzie na wojnie nie ma miejsca na rozczulanie się na kalkulację a jednak A jednak to robimy czasem często polegamy w tej walce dlaczego tak jest?  jesteśmy słabi ,za słabi żeby unieść taki ciężar jakim jest trudne uczucie zwane miłością . To jest wojna nie możemy się rozczulać nie możemy płakać nie możemy tęsknić a jednak, jednak dajemy się wpuścić beznamiętnie, bezwiednie bo choć nie  wiem jak byśmy byli silni twardzi nie do zdarcia, w tej walce nawet najsilniejsi, najtwardsi staną się słabi, mali i ich sily będą się osłabiały  nawet nie będziemy wiedzieć kiedy. Chodzi często brakuje tchu Walczymy, walczymy do ostatniej kropli ostatniej chwili moze sie okazac że będziemy tego żałować, ale trudno co z tego co z tego że inni mówią po co co zrobiłaś Po co to robiłeś ?  Nie Ważne, ważne jest to że ty spróbowałeś Ważne że stanąłeś w tej walce nawet jeśli przegrałeś nawet jeśli to zabolało to trudno bo inni nie mieli odwagi stanąć a ty tak bądź dumny !
Miłość często wytatacza ciężkie działa tęsknota, ból , krzyk uwięziony w gardle Ale my nie możemy pokazać ze jej się boimy nie!  My musimy stawić jej czoła i wygrać z tą amunicją.
To prawda często miłość wygrywa i stajemy się jej niewolnikami. Ale nawet wtedy nie wolno mam zapomnieć o sile jaka w sobie mamy.
Pozdrawiam Karina

Komentarze

Popularne posty